piątek, 31 grudnia 2010

Jak mrugnięcie powieką

Tegoroczne święta były jak ułamek sekundy, jeszcze się dobrze nie zaczęły , a już musiały się skończyć ;) Całe szczęście , ze  przygotowania świąteczne zaczęliśmy tak wcześnie. Dzięki temu świąteczna atmosfera  poprzytulała się do naszych domowych kątków i jeszcze się ciągle w powietrzu unosi ;), i mam nadzieje, że będzie się tak unosiła jak najdłużej.
W trakcie przedświątecznych porządków znalazłam kilka sentymentalnych kawałków mijającego roku, i aż mi się łezka w oku kreci jak pomyśle o tych chwilach. Pożegnanie z Opolem, z moimi Dziećmi i moimi Rodzicami ;)







sobota, 25 grudnia 2010

Pierwsze takie Święta ;)

Kochani to pierwsze nasze Święta u siebie ;) i pierwsze z rodziną w komplecie, dlatego też wszystko z małym opóźnieniem, bo szykowania sporo ;) i o gości trzeba zadbać, ale teraz udało mi się wygospodarować chwilkę, dlatego spóźniona spieszę z życzeniami


Jest taki wyjątkowy wieczór w roku,
gdy wszyscy obecni gromadzą się przy wspólnym stole,
Jest taki wieczór, gdy gasną spory, znika nienawiść,
Wieczór, gdy łamiemy opłatek, składamy życzenia,
To noc wyjątkowa... Jedyna... Niepowtarzalna...
Noc Bożego Narodzenia.

Niech z nut świątecznych zapachów
powstanie najpiękniejszą kolędą
i czarem swej melodii spełni marzenia.

Wyjątkowego Bożego Narodzenia 2010 życzą

Iza, Bartek i Bartuś Lizurejowie



Co to by były za Święta gdyby nie Goście ;) 






piątek, 17 grudnia 2010

Kilka nowych pomysłów



Nie tylko drzwi dostały dziś świąteczną szatę ;)


Ostatnia noc była długa, ojjjjj baaaaaaaardzo długa. Dzięki temu powstało kilka nowych kompozycji, między innymi dwa nowe ubranka świąteczne dla naszych drzwi. Mam nadzieję, że spodoba Wam się, choć jedna z moich świątecznych propozycji ;)

środa, 15 grudnia 2010

Widoki o poranku ;)


Ta kompozycja powstała po długich godzinach mozolnego oblewania bryłki woskiem przez mojego wytrwałego męża. Długo kazała na siebie czekać, ale warto było ;) Miłego dnia Wam życzę i biegnę do pracy ;)

wtorek, 14 grudnia 2010

W świątecznym nastroju

W tym roku, dekorowanie domu zaczęłam od okien, pewnie dlatego, ze po raz pierwszy mogłam je wreszcie pokazać i dodać im odrobiny świątecznego czaru ;) teraz pora na kolejne magiczne zakątki naszego małego, ale własnego świata ;)

Prezent ;)

Ostatnimi czasy zrobiła  tyle łódek, aż się dziwie, że jeszcze nie odpłynęłam ;). Dobrą odskocznią było zrobienie małego prezentu ;). Mam nadzieję, że się spodoba...

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Pierwsze warsztaty wieluńskie uznaje za bardzo udane;)

Wczoraj miałam swój wieluński debiut warsztatowy ;), i choć było kameralnie to jednak bardzo twórczo i sympatycznie. Kilka kolejnych domków dostało ładną świąteczną szatę. W całym zamieszaniu około warsztatowym zapomniałam , żeby uwiecznić naszą pracę ;), ale myślę, że będzie jeszcze nie jedna okazja. Wszystkim uczestniczkom "mini" warsztatów :) dziękuję za miło spędzony czas.
Ciepło pozdrawiam w ten zimowy czas

 Iza

czwartek, 9 grudnia 2010

Dodajmy coś w złocie i zieleni ;)


Czerwona inspiracja ...;)

Świateczne zabieganie....

Dużo się ostatnio działo, ojjjj bardzo dużo. Niezapomniana wyprawa po mech na świąteczne choinki ;) z Ewunią, a potem warsztatowy wieczorek z moimi opolankami ;). Może i za dużo nie zrobiłyśmy, ale jak się za to ubawiłyśmy. Warsztaty w Opolu też bardzo udane, jak tylko dotrą do mnie zdjęcia to oczywiście się podzielę, a było czym ;) To niesamowita frajda uczestniczyć w takim zbiorczym procesie tworzenia:) i jeszcze tym procesem sterować. Powstało sporo pięknych rzeczy, i już kilka domów więcej będzie nietuzinkowo ubranych na święta, a przecież to o to nam chodzi prawda ;) Na szczęście trochę udało mi się też stworzyć, i dal innych, i dla siebie ;) Miłego wieczorku życzę

Iza