Cynamon i pierniki, te dwa zapachy nieodzownie kojarzą mi się ze świętami Bożego Narodzenia, i jeszcze pomarańcze, jak mogłam o nich zapomnieć. Dzięki przygotowaniom do kiermaszu świątecznego w naszym domku już pachną święta. Tylko pierników brak:), ale wszystko w swoim czasie....A powyżej kilku sprawców świątecznej atmosfery na naszym mały, magicznym domku ;)
Jestem zachwycona nasza Artystko! :*
OdpowiedzUsuńSoko :)
Aż mi się świąt zachciało! Boskie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i od dziś zaglądam częściej :)
Karolina