czwartek, 9 grudnia 2010

Świateczne zabieganie....

Dużo się ostatnio działo, ojjjj bardzo dużo. Niezapomniana wyprawa po mech na świąteczne choinki ;) z Ewunią, a potem warsztatowy wieczorek z moimi opolankami ;). Może i za dużo nie zrobiłyśmy, ale jak się za to ubawiłyśmy. Warsztaty w Opolu też bardzo udane, jak tylko dotrą do mnie zdjęcia to oczywiście się podzielę, a było czym ;) To niesamowita frajda uczestniczyć w takim zbiorczym procesie tworzenia:) i jeszcze tym procesem sterować. Powstało sporo pięknych rzeczy, i już kilka domów więcej będzie nietuzinkowo ubranych na święta, a przecież to o to nam chodzi prawda ;) Na szczęście trochę udało mi się też stworzyć, i dal innych, i dla siebie ;) Miłego wieczorku życzę

Iza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz