poniedziałek, 17 października 2011

Królowa Hortensja i nie tylko ;)

Piękne słońce nie nastraja do siedzenia w domu i pisania postów, a wieczorami tez sporo zajęcia , ale najwyższa pora dać o o sobie znać . W pracowni bez zmian, pracy dużo, porządku wciąż bezskutecznie szukamy ;), ale podjęłam bardzo mocne postanowienie nie wnosić pracy do domu, więc zmuszona jestem sprzątać w pracowni na tyle by dało się coś wytworzyć , sezon ślubny dobiega końca , więc to chyba już ostatni post z tego cyklu w tym roku , dwa ostatnio powstałe bukiety, jeden w odcieniach bordo i różu, drugi , biało fioletowy i migawki z sali i kościoła ....











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz