W pracowni na dobre zagościła jesień, pojawiło się sporo szarej wikliny, kolor szarości tej jesieni został moim ulubionym :) W połączeniu z pistacjową hortensją drzewiastą utworzył parę idealną ;)
Bardzo polubiłam te szaro - zielone klimaty ;) moja ukochana hortensja zajęła miejsce honorowe...
Ja na szary kolor zachorowałam już ponad rok temu. Mam już ściany w kilku odcieniach szarości i piękną szarą kanapę w salonie, o kaflach w łazience i korytarzu nie wspomnę:)
OdpowiedzUsuńPołączenie z zielenią bajeczne!