niedziela, 27 lutego 2011

Koniec artystycznej ciszy

Ostatni miesiąc był krótki, bardzo krótki. Zbyt mało czasu , za wiele obowiązków i stąd ta artystyczna cisza. Na szczęście wczoraj znalazłam chwilę dla siebie i jest






Te ostatnie to już  wynik tęsknoty za wiosną ;)
Mam nadzieję, że teraz będę tu już regularnie zaglądała ;) wiosennych nastrojów mimo zimowej aury.

2 komentarze:

  1. Też mi dni szybko lecą:) Kwiatuszki śliczne! Fajny pomysł na stroik:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. :) ach ten czas ;) Ciepło pozdrawiam Marlen ;)

    OdpowiedzUsuń